Net-metering dla właścicieli mikroinstalacji fotowoltaicznych
Net-metering to inaczej mówiąc opust dla właścicieli mikroinstalacji fotowoltaicznych. Ustawa o OZE zakłada, że poprzez wykorzystanie produkowanej energii elektrycznej przede wszystkim na własne potrzeby, nastąpi maksymalizacja zysków. W tym wypadku prosumenci mogą korzystać z net-meteringu, czyli opustu, a dokładnie z różnicy wynikającej z między ilością energii, którą wyprodukowali, a tą którą pobrali.
Podczas planowania instalacji fotowoltaicznej stosuje się z reguły niewiele większą moc, aniżeli jest potrzebna na potrzeby budynku, czy gospodarstwa domowego. Nadmiar energii odprowadzany jest do sieci energetycznej. Prosument to inaczej producent i konsument energii elektrycznej w jednym. Mogą oni korzystać z opustów. I tak, jeśli następuje rozliczenie w stosunku 1 do 0,8 oznacza, że 1kWh energii odsprzedanej do sieci ma wartość na poziomie 80% całkowitych kosztów zakupu 1 kWh.
Samo rozliczenie dotyczy wyłącznie tej części energii jaka zostanie w okresie rocznym zużyta w ramach wyprodukowanej nadwyżki. W tym wypadku możliwa jest odsprzedaż energii wyprodukowanej ponad własne zużycie do sieci. Nie jest możliwe odsprzedawanie energii z myślą o zarabianiu na instalacji fotowoltaicznej.
Przyjmuje się następujące wartości rozliczeń różnicy energii wyprodukowanej przez instalację fotowoltaiczną do pobranej z sieci w stosunku:
- 1 do 0,8 – w przypadku energii elektrycznej wytworzonej w mikro instalacji o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej nie większej niż 10 kW;
- 1 do 0,7 – w przypadku energii elektrycznej wytworzonej w instalacji o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej nie większej niż 40 kW;
- Gwarancja opustu dla wszystkich mikro instalacji (do 40 kW) przez okres 15 lat.
Dla inwestora – prosumenta oznacza to, że zaraz po założeniu systemu paneli fotowoltaicznych zakłąd energetyczny zainstaluje swój licznik, gdzie będziemy mogli odczytywać ile prądu zostało przekazane, a ile w okresie mniejszego nasłonecznienia będziemy mogli odebrać bez rozliczeń finansowych.
Tekst: Marek Bachorski-Rudnicki